|
cena 41,05 zł.
nuty.pl
|
Habela Jerzy, Kurzawa Zofia
Lwowskie piosenki-uliczne, kabaretowe i okolicznościowe
| Ilość stron: | 344 |
| Format: | 170 x 236 |
| Opracowanie na: | wokal, zawiera linię melodyczną, teksty oraz historię pochodzenia utworu. |
| Wersja językowa: | polska |
| Dostępność: | dostawa w ciągu 30 dni |
| Kod produktu: | NPL003941 |
Ciekawy dokument polskiej kultury obyczajowej i muzycznej, stanowi zbiór lwowskich piosenek. Czytelnik znajdzie tutaj informację stanowiącą autentyczny dokument lwowskiej gwary miejskiej, o piosence ulicznej oraz o samym mieście Lwowie, które stworzyło tak oryginalną piosenkę.
Lista utworów:
A coś widziała tam na Janowskim
Ach, wyńdź na balkun, dziwicu
A czy wy znaci, znaci wy
A kiedy zły Rusin
A kto chce rozkoszy użyć
A kto z was ma tengi krzyży
Antyk w szac ubraniu
Antyk z Maniu na huśtaniu
A pana felfebra
A saperzy grób muruju
A ta nasza artyleria
Ballada o Białoniu
Ballada o Czabaku
Ballada o Józku Marynowskim
Ballada o Lewickim
Ballada o Macochu
Ballada o pannie Franciszce
Ballada o pięknej Karolci
Bal u Bombacha
Bal u ciotki Bańdziuchowy
Bal u Kiżyka
Bal u weteranów
Bedzi wojna z Rusinami
Bijzy mni dobrzy
Bo dzie jest na świeci
Brama już zamknienta
Bu piwu lwoski
Choć ojca nie znał, matki tyż
Chodzi świnia pu ulicy
Cudzienni ranu, gdy tylku wstaji
Czemu, ach czemu na Cytadeli
Czemu na Gródku lud si zbira
Czemu płaczysz, wińźniu młody
Człowik sy puskaczy
Dalij, bracia, równym krokim
Długu tuliły winzienny mury
Do domu, do domu
Du parku ja puhulał
Du parku ja sy puhulał
Dzie pójdy, to pójdy
Dziś bal u bombacha
Dziś u ciotki Bandziuchowy
Gdy chcesz si zabawić
Gdy chcysz mnieć emocji wieli
Gdy muzyczka gra wysołu
Gdy na budowli zagraju sztajera
Gdy w mieści jest dziś klawa
Gdy zagraju gródyk - Marszamanduliny
Gródek Marsz
Hej, makabundy z całegu Lwowa
Hej, Maryśka hej
Hej ta ty Maniu
Hulam sy ulicu
Husia, siusia, polka
Huśtaj mni, hustaj, psiajuchu
Idzi baba bez ulicy
Jak ja przyszła pirszy raz du Lwowa
Jak ja raz chciał pójść du miasta
Jak jo złapi w swoji łapy
Jak zarobim dwieści złotych
Jezdym szac chłupaka
Jóźku Ciuchraj, klawy pan
Jurek Bitschan
Juz si ruzpuczyna murarska fabryka
Kamiń na kamnieniu
Każdy ma coś drogiego
Każdy sercu ledwu biji
Każdy z nas w sercu ty nadzieji chowa
Kiedy ja szedłym raz przez Kliparów
Kiedy lubyj myj dziwczyny
Kiedy muzyczka zagra sztajera
Kiedyś wy Lwowi stał klasztur w mieści
Kołysanka Tońka
Komu dzwoniu, temu dzwoniu
Komuż to graju
Kryzys, klapa, cienżki czasy
Kto by pukonał ty lwowski lwy
Kto z tym kuzakim
Kupił ja sy ancug nowy
Kuplety Buwaja
Kuplety Tiulama
Laz szewiwc pu drabini
Ledwi tylku słońcy wschodzi
Lwowska młodzież niechaj żyje
Lwów, stułeczny miastu naszy
Mam gitarę kupioną we Lwowie
Mamo najdroższa, bądź zdrowa
Mamy juz latu, sluneczku grzeji
Maniusiu, gdy słonku zajdzi
Marsz lwowskich dzieci
Mial dziś Kliparów wielki ruch
Moja gitara
Moży czykuladki chcesz
Na Baturegu, czy wy słyszyci
Na budowi, ludzi mrowi
Nadzieju, jakaś ty miła
Na kapuści słodki liści
Na Kliparowi, za rugatkami
Na kulonii w Brzuchuwicach
Na Liwańdówcy, w cichym ustroniu
Na lwowskim rynku, co pamięta dawne dnie
Na Łyczakoskij
Na Łyczaków, gdy wylizisz
Namilejsza Kasiu, moji ty kuchani
Na ulicy Kupyrnika
Na Wysokim Zamku
Niech inni sy jadu, dzie mogu, dzie chco
Nidziela gdy zawita
Ni ma głodu strzelic
Ni ma portyk ani gaci
Nocny pociąg, trzecia klasa
Oj, Helu z kim ty si kochasz
Oświadczyny Józka
Panienka dokund
Panienka szła ulicu
Panny z Łyczakowa najadły si zupy
Pastorałki lwowskie
Pewnegu wiczora czytałym z "Kuriera"
Pewnegu wiczora do Piotra świntegu
Pewnegu wiczora w szynku Cymarmana
Pienkna Karuolcia wyszła nad rzeki
Placmuzyka kiedy gra
Podaj graby, pani guspudyni
Polka rach, ciach, ciach
Polka rulaj, rulaj
Polka tirli, tirli
Powrót do Lwowa
Północ już była
Przyjacielu, co chcesz, to mów
Przyjechał do Lwowa akrobata - mucha
Przy muzyczcy fajnu płyni czas
Ptaszyk makulongwa
Pud bankim stalym ja głodny
Pupamientaj ty sy Tońku
Pytała si Kasia Tońka nadubnegu
Rach, ciach, ciach polka
Raz purzonni na piec majunc
Raz w nidzieli, w dniu pugodnym
Raz z rana Czabak
Rulaj, rulaj polka
Serce batiara
Serce siś z dala trudzi
Siadła sobi pud ganeczkim
Siedzi sobi fiakir
Siedzu kozaki
Sikiera, motyka
Słuneczku zaświciłu
Synzacja, bu kinu gra
Szumi gaj, szumi gaj
Sztajerek lwowski
Śliczna gwiazda bytlijemska
Śliczna gwiazdo miasta Lwowa
Śliczny gwuździki, pienkny tulipany
"Ta joj" mni nazywaju
Tam na balu wetyranów
Tam na Łyczakowi rośni biała brzoza
Tam na Łyczakowi taki zwyczaj maju
Tam na rogu, na Janoskij
Tam za drongim u Kiżyka
Tango łyczakowskie
Tańczy Mańka filuterni
Ten drogi Lwów
Tirli - tirli polka
tu wy Lwowi urudzony
Tyle jest gwiazd
Tylku panna powidz
Tylku wy Lwowi
U Bombacha fajna wiara
U dwunasty godzini
U megu lubegu spuszczony firanki
Uchutników losy to wysoły dzieji
Ud pirszy chwili, gdym ci puznała
Umówiłem si z nim na dziwiontu
Uplotła jakaś mania świat
W cały Polscy dziś kuchaju
Wczora byłym na wulności
W dzień czyrwcowy i słuneczny
W dzień dyszczowy i ponury
Wesele Mańki Pryszcz
Widzisz Lewicki, co miłość moży
W mugili ciemny
W nidzieli ranu
Wujenku, wujenku
Wsiadam du tramwaju
W Stryjskim parku na fystyni
Wszendzi jest dobrzy
Wszendzi ranu słońcy wstaji
Wszysku si w polu zaziliniłu
Wysoła trójka młodych malarzy
W Zamartynowi tarza si w rowi
Zaouznałym młody dziwczy
Za rugatku grand zabawa
Za rugatkami chodzu batiary
Za rugatki, by zabawić si
Z dala ud gwaru miasta i barów
Zośka wyrywaj
Że studenckim jestem ja
Żonu, ty byłaś mi zycia słonkim
|
